W stronę Afryki







Mieliśmy już niemal afrykańskie upały, a dziś na blogu afrykańskie klimaty. W roli głównej wystąpiła Nigeryjka, która jest moją czarną perłą w kolekcji. Erica Iman Bassey urodziła się i mieszka w Miami, ale nie wypiera się swoich nigeryjskich korzeni. Wręcz przeciwnie, szanuje afrykańską tradycję i na specjalne okazje lubi zakładać aso ebi, tradycyjną suknię. Tym razem pozowała wśród roślin i afrykańskich rzeźb. Erica lubi zdecydowane kolory, złotą biżuterię i bieganie boso po plaży. Nigdy nie była w Afryce, ale marzy, by któregoś dnia odwiedzić kraj swoich przodków.